Parathormon

Parathormon – co to jest i jak działa?

Parathormon jest związkiem wydzielanym przez przytarczyce, odpowiadającym za gospodarkę wapnia i fosforu w organizmie. W normalnych, niezaburzonych warunkach proces wytwarzania parathormonu ściśle jest związany ze spadkiem poziomu wapnia w ustroju. Jego produkcja zostaje wstrzymania, gdy główny decydent wszystkich spraw – mózg, uzna, że poziom wapnia został już wyrównany. Cały mechanizm wyłapywania jonów wapniowych zachodzi w nerkach i jelicie, gdzie w trakcie tzw. wchłaniania zwrotnego, wapń z powrotem wraca do krwi. 

  • Wchłanianie zwrotne wapnia z nerek – wiedz, że mocz powstaje na dwóch etapach. W trakcie II nazywanego też „resorpcją nerkową” powstaje mocz ostateczny, ale nim to nastąpi, mocz pierwotny filtrowany jest ponownie, a wszystko po to, by zwrócić organizmowi cenne minerały. Na tej drodze właśnie, wapń z powrotem wraca do ciała. Wyznacznikiem ilości zwracanego wapnia, jest parathormon, który ściśle kontroluje przebieg całego procesu.
  • Wchłanianie zwrotne wapnia z jelita – w jelicie cienkim zachodzi wchłanianie cennych substancji odżywczych pochodzących z trawionego pokarmu. Jelito cienkie wysłane jest cienkimi wypustkami, które niczym pompa, zasysają minerały i przekazują je do naczyń krwionośnych. Stąd m.in. pochodzi wapń, znajdujący się we krwi. Witamina D zwiększa wchłanianie wapnia w jelitach.

Zarówno zwiększone, jak i zmniejszone stężenie tego hormonu może przysporzyć oragnizmowi wiele kłopotów. Nim jednak, przejdziemy do skutków, warto zastanowić się nad tym, co leży u podłoża takowych zmian. 

Parathormon produkowany jest przez przytarczyce, ulokowane z tylnej strony tarczycy.

Parathormon – wszystkie funkcje

  • Parathormon w znacznym stopniu odpowiada za przechwytywanie wapnia w strukturach nerkowych
  • Hamuje usuwanie fosforanów z organizmu, które kontrolują jakość procesów trawiennych, metabolicznych oraz wpływają na jakość naszych kości
  • Wpływa na jakość kości, w nadmiarze powoduje osteolizę osteocytów, czyli komórek kostnych
  • Odpowiada za wchłanianie wapnia z jelita cienkiego
  • Reguluje wydalanie fosforanów wraz z moczem
  • Pod wpływem parathormonu prekursor witaminy D przechodzi w postać aktywną.

Produkcja parathormonu – gdzie i na jakich zasadach?

Wytwarzanie parathormonu odbywa się w przytarczynach, zwanych też gruczołami przytarczycznymi. Na ogół jest ich 4, po 2 przypadają na każdą stronę. Od strony zewnętrznej zamknięte są w łącznotkankowej torebce. Ciekawostką jest, że znane są dość liczne przypadki medyczne, gdzie u jednej osoby istnieje więcej przytarczyc. Maksymalnie udokumentowano ich aż 12! Powierzchnia przytarczyc jest całkowicie gładka, a kolor na ogół żółty, brunatny albo brązowy. To właśnie barwa przytarczyc, bardzo często decyduje o diagnozie stawianej przez lekarza. Oczywiście, celem stwierdzenia choroby, konieczne jest operacyjne otworzenie torebki, w której znajdują się przytarczyce i ich dokładne obejrzenie. Ich wielkość zależna jest gospodarki wapniowej prowadzonej przez organizm oraz od stopnia zużycia gruczołów, czyli od wieku pacjenta.

Ponieważ, produkowany przez przytarczyce parathormon reguluje poziom wapnia, uszkodzenie lub usunięcie tych gruczołów może wiązać się z wystąpieniem u pacjenta tężyczki, czyli nagłym i bardzo gwałtownym skurczem wszystkich mięśni szkieletowych. Tężyczka, może doprowadzić nawet do śmierci. Wiedz, że uszkodzenie przytarczyc, oznacza również zmianę poziomu fosforu, co z kolei, znacznie zwiększa wrażliwość i pobudliwość układu neurologicznego. Tym samym mogą pojawić się nieprzyjemne drgawki, nietrzymanie moczu, porażeniu mogą ulec mięśnie oddechowe, bez których, życie nie jest możliwe.

Parathormon kontroluje usuwanie fosforanów z organizmu. Ok. 90% fosforanów w naszym organizmie ulokowanych jest w kościach. Niedobór parathormonu spowoduje zatem, ich akumulację, przez co będą powstawać na kościach uciążliwe grudki i zgrubienia, upośledzające pracę układu szkieletowego. Niedobór może sprzyjać rozwojowi osteoporozie i osteomalacji – niszczeniu tkanki kostnej.

Wzrost stężenia fosforanów w ustroju powoduje nagłe zwiększenie wydzielania parathormonu. Chodzi o to, że organizm za wszelką cenę chce się z nich „oczyścić”. Parathormon odpowiada bowiem, za ich wydalanie. Wchłanianie fosforanów do kości może zachodzić wyłącznie pod wpływem witaminy D, który inicjuje tworzenie połączeń międzykomórkowych i katalizuje całą reakcję.

Parathormon – nadmiar

Pierwsze objawy chorobowe związane ze zwiększonym poziomem parathormonu zauważono na początku minionego wieku. Oczywiście, nikt wtedy nawet nie podejrzewał, co może leżeć u podłoża patologicznych złamań, bóli kostno-stawowych, chorób nerek i schorzeń układu pokarmowego, a nawet chorób psychicznych! Współczesna medycyna zajmuje się badaniem poziomu elektrolitów w organizmie chorych, stąd łatwo jest zdiagnozować zarówno nadmiar, jak i niedobór parathormonu. Możliwe jest rozpoznanie nadczynności jeszcze na etapie, gdy u pacjenta nie występują kluczowe objawy. Symptomami mogącymi świadczyć o rozwoju choroby są:

  • kamica nerkowa
  • częste zakażenia układu moczowo-płciowego
  • niewydolność nerek
  • częste oddawanie moczu, tzw. poliuria
  • krwiomocz
  • napadowe, kolkowe bóle nerek
  • wzmożone pragnienie
  • nykturia – bardzo częste oddawanie moczu, szczególnie w nocy

Uważa się, że kamica nerkowa u 18 – 30 % chorych związana jest z pierwotną nadczynnością przytarczyc. 

Nadmiar parathormonu manifestuje się także w układzie kostno-stawowym. Nadmiar wapnia powoduje obniżenie gęstości kości, czyli „jest mniej kości w kości”, bo nadmiar wapnia powoduje obniżenie ich wytrzymałości i podatność na złamania. Proces ten fachowo nazywa się „osteopenią”. Mogą powstawać również włóknisto-torbielowate zmiany kostne, będące zwyrodnieniami. Bardzo często powstają w miednicy, żebrach, a nawet kościach długich, co nieubłaganie prowadzi do kalectwa. Zmiany zwyrodnieniowe bolą, uniemożliwiają poruszanie się, a co gorsza – zwyrodnienia się nie goją. Zmianom mogą ulegać środkowe paliczki. Zmiany powstające na nich zwane są „resorpcją podokostnową”.  Jeśli natomiast, dojdzie do wynaczynienia krwi do kości, może powstać tzw. „guz brunatny”. Charakterystyczną cechą nadczynności przytarczyc jest ból kręgosłupa i kości długich oraz szybka męczliwość mięśni.

Ze strony układu pokarmowego dochodzi do utraty apetytu, wymiotów, przewlekłych zaparć i powstawania hemoroidów. Ponadto, może pojawić się porażenne zapalenie jelit, zapalenie trzustki i przewlekłe wymioty. Czasami powstają też wrzody i schorzenia ze strony dwunastnicy.

U 40% chorych diagnozuje się nadciśnienie, zwapnienia zastawek sercowych i arytmie, zwłaszcza te, że z wydłużonym odcinkiem QT w zespole QRS, w EKG. 

Objawy ze strony psychiki to depresja i skłonności do paniki. Rzadziej pojawia się nerwowość.

W bardzo zaawanoswanej i nieleczonej nadczynności przytarczyc rozwija się hiperkalcemia, mogą powodować atak padaczki, znużenie, senność, aż w końcu przełom hiperkalcemiczny, śpiączkę, niewydolność ogólnonarządową i śmierć. Niewydolność nerek jest związana z zakwaszeniem – zatruciem organizmu, przytłoczeniem nerek nadmiarem fosforanów bądź z ucieczką z organizmu ważnych dla życia molekuł, bez których, nasze narządy nie mają prawa funkcjonować.

Ciężka, nieleczona nadczynność przytarczyc może powodować odkładanie wapnia w tkankach miękkich i naczyniach krwionośnych, inicjując w ten sposób rozwój miażdżycy. Drobinki wapniowe, zahaczają o ściany naczyń krwionośnych, a te, nie mogą pomyślnie się zagoić. Do środka naczyń przenikają komórki odpornościowe – makrofagi, które traktują drobinki wapniowe, jak intruzów. Właście dlatego tworzy się prces zapalny. Powstają patologiczne ogniska, których nie da się ugasić. Od tej pory, w miejscach, gdzie osadziła się blaszka wapniowa, będę gromadzić się tłuszcze, a makrofagi, uznając je za bakterie, będą chciały je strawić. Na nic się to nie zda. Komórki te zostaną utlenione i w postaci tzw. „pianki” pozostaną w naczyniach na zawsze. Patologiczny proces rozwoju blaszki wapniowej, zwany miażdżycą, będzie postępował.

U osób mających zdiagnozowaną nadczynność przytarczyc, leczenie obejmuje operacyjne usuwanie przytarczyc.

Niedoczynność przytarczyc

W przypadku zdiagnozowania niedoczynności przytarczyc konieczne jest przeprowadzenie innych specjalistycznych badań mających na celu wykluczenie bądź potwierdzenie chorób towarzyszących, takich jak zespół DiGeorge’a, zespół Kenneya-Caffey’a, zespół Barakata, zespół Fahra, tężyczka, zaćma, spuchnięcie tarczy nerwu wzrokowego, zapalenie nerwu wzrokowego, notorycznie powtarzające się zapalenie spojówek, uszkodzenie szkliwa zębów, dermatozy skórne, nawracające kandydozy i grzybice paznokci, suche, łamliwe włosy, łysienie. Możliwy jest rozwój hipokalcemii, manifestującej się dusznością, dyskomfortem w klatce piersiowej, mrowieniem i drętwieniem kończyn, przewlekłą chrypką i dysfagią. Hipokalcemia może być niebezpieczna dla życia i może spowodować rozwój  przełomu hipokalcemicznego. Wyraźne mogą być zwapnienia na kościach i wyczuwalne w badaniu palpacyjnym pacjenta.

Wymienione zespoły chorobowe: zespół DiGeorgea, Bakarata, Fahra, przebiegają z niedoczynnością przytarczyc, ale u przyczyn ich powstania leżą dziedziczne wady genetyczne, na ogół przekazywane autoomalnie.

  • Zespół DiGeorgea – charakterystyczna jest triada objawów: niedoczynność przytarczyc, obustronna głuchota, wady rozwojowe podniebienia i rozczep podniebienia, ponadto ciężke wady serca, wady zastawki mitralnej, opadające powieki i małopłytkowość, tendencje do krwawień, podatność na choroby autoimmunologiczne, niska odporność na infekcje.
  • Zespół Bakarta – niedoczynność przytarczyc, głuchota obustronna, odkładanie waplnia wewnątrz ucha środkowego,, niewydolność nerek, liczne zaburzenia ze stronu układu moczowo-płciowego, białkomocz lub krwiomocz, barwnikowe zwyrodnienie siatkówki oka, zaćma, torbielowatość kości, łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, niskowzrosłość, deformacje kości, skłonności do alergii.
  • Zespół Kenny-Caffeya – niedoczynność przytarczyc, zahamowanie wzrostu, możliwy rozszczep podniebienia, nadwzroczność, a przy tym prawidłowy rozwój intelektualny.

W stanie niedoczynności przytarczyc, wapnia jest bardzo mało, często nie wchłania się prawie w ogóle. Szybko wzrasta poziom parathormonu, którego wciąż jest za mało. Niemożliwe staje się zaspokojenie wielkich potrzeb organizmu. W związku z trudną, nowo zaistniałą sytuacją, organizm za wszelką cenę chce zaadaptować się do otoczenia. Cóż więc pocznie? Zamiast pobierać jony wapnia z jelit, zacznie angażować kościec, a konkretnie pocznie zabierać wapń z kości! Wiedz, że wapń niezbędny jest do prawidłowego funkcjonowania mięśni szkieletowych i układu nerwowego. To dzięki wapniowi mozliwe jest przekazywanie bodźców z ciała komórki do neuronu, dzięki czemu, możesz się ruszać, mówić, myśleć, żyć, oddychać. Dzięki wapniowi, Twoje mięśnie oddechowe mogą nieprzerwanie sprawować swe funkcje, a serce może bić! Nie dziwi Cię chyba fakt, że niedobór wapnia, organizm uzupełnia natychmiast. Czym szybciej pobiera go z kości i wykorzystuje do pożyteczniejszych celów. Zubożałe w materiał budulcowy kości, stają się bolesne, kruche, łamliwe. U wszystkich osób z niedoczynnością przytarczyc stwierdza się łamliwe kości, a w przypadku dzieci – nieprawidłowy ich rozwój i liczne deformacje.

W dobie XXI wieku możliwe stało się diagnozowanie chorób endokrynologicznych i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Współcześnie nie spotyka się na ulicy ludzi ze zniekształconymi kończynami na skutek choroby, chyba, że choroba została bardzo późno wykryta, zdążyła juz uszkodzić nerki i układ kostny. Na ogół są to osoby starsze i przewlekle dializowane z uwagi na wielonarządową niewydolność.

Normy parathormonu

Prawidłowa zawartość parathormonu w organizmie człowieka wynosi 10-60 pg/ml. O nadczynności przytarczyc mówimy wtedy, gdy stężenie hormonu jest 5-10 razy większe niż normalnie. W przypadku łagodnych zaburzeń stwierdza się 3-krotne przekroczenie normy.

O niedoczynności przytarczyc mówimy, gdy stężenie parathormonu wynosi mniej niż 6 pg/ml.