Hmm, od pewnego czasu często czytając fora , czy też słuchając mięśniaków na siłowni słyszałem słowo „mostek” czyżby wśród kulturystów była aż taka moda na „budowlankę” może 90% z nich pracuje w sektorze budowlanym, a może to coś innego ?
Dzisiejszy artykuł ma za zadania objaśnić nam że mostek to nie zdrobnienie od dużego mostu na Brooklynie , czy figury którą robiliśmy na lekcji wf na rozgrzewce 🙂
Co to jest „mostek” ?
Potocznie mostkiem określa się proces kiedy używamy pewnych preparatów, sterydów , suplementów czy leków które mają nam zagwarantować utrzymanie efektów które osiągnęliśmy na ostatnim cyklu sterydowym, dopóki nie zaczniemy kolejnej kuracji sterydowej. Z Mostkiem wiąże się sporo kontrowersji , ponieważ w gruncie rzeczy jest to dosyć poważny i skomplikowany proces. Historia pokazuje nam że wielu sportowców , zwłaszcza tych z dyscyplin sylwetkowych , próbowali wielu środków które miały zapewnić im podtrzymanie efektów poprzedniego cyklu kiedy byli na OFF-ie. Na Mostku po prostu stosowali łagodniejsze, mniej blokujące środki (np Primobolan czy Masteron).
Wiemy już co to mostek, co dalej ?
Odkąd w sporcie pojawił się doping , zaczęto planować i stosować kuracje sterydowe (cykle), to każdy próbuje za wszelką cenę , utrzymać przyrosty które zdobył w pocie czoła na cyklu. Masa i siła tak ciężko wypracowana nie może tak szybko przecież uciec. W internecie czy słuchając na youtube wielu kulturystów , widzimy że istnieje wiele teorii które mają za zadania nam pomóc w utrzymaniu efektów anabolicznych Nie będę tutaj się nad nimi rozpisywał bo część jest po prostu śmieszna i na zdrowy rozsądek nie do zaakceptowania i nie rozpowszechniania.
Pamiętaj ze jeżeli , cały czas przyjmujesz sterydy nawet w niewielkich dawkach, to dopóki istnieje coś takiego jak egzogenne formy androgenów, to nasz organizm nigdy nie osiągnie takiej wydajności fizycznej jaką ma zaprogramowaną genetycznie (będzie zablokowany). Czy jest jakaś alternatywa ?
SARM jako alternatywa na mostek ?
Tak sobie pomyślałem skoro sterydy na mostku jednak odpadają , to może sięgnąć po peptydy to też popularne rozwiązanie , ale co z SARM , patrząc na ich opis doskonale pasują do procesu kiedy chcemy utrzymać przyrosty a musimy zrezygnować ze sterydów. Sarmy są idealnie wręcz dopasowane i zaprojektowane do takiego procesu . Przypominam że są one nieselektywną formą androgenów ( czyli nie posiadają efektów androgennych). Sarmy aktywuje receptory testosteronu ale nie konwertują one do niepożądanych związków androgennych( czyli estrogen, DHT).
Biorąc SARM nie musimy się obawiać skoku poziomu estrogenu w górę, praktycznie nie mają wpływu na wydzielanie naszych naturalnych hormonów, dlatego moim zdaniem są idealnym rozwiązaniem w czasie przerwy między cyklami. Ważne jest aby wiedzieć o tym że niektóre Sarmy mogą jednak trochę hamować nasz proces PCT , i możemy potrzebować trochę więcej czasu pomiędzy naszymi kuracjami sterydowymi, aby w pełni aktywować nasz układ HPTA. Jednak biorąc wszystkie za i przeciw , mimo że działanie Sarmów jest o wiele słabsze niż działanie sterydów, to stosując Sarm na mostku cieszymy się z zachowania większości wypracowanych podczas cyklu przyrostów w postaci siły jak i masy mięśniowej.
Wnioski
SARMy coraz częściej są stosowane w czasie OFF , w tym okresie zbierają wiele pochlebnych opinii bo spełniają swoje zadanie czyli : gwarantują zachowanie przyrostów , nie wywołują problemów z naszymi hormonami, pozwalają odpocząć organizmowi przed kolejnym cyklem. Także myślę że to dobry wybór dla tych co na poważnie myślą o mostku( prawidłowo przeprowadzonym). Według mnie Sarmy wykazują chyba najwyższą skuteczność wśród środków wykorzystywanych w okresie między cyklami.
A co najlepsze z Sarmów podczas Mostku ?
Praktyka jak i opinie dostępne w internecie , badania wykazały że numerem 1 z sarmów wykorzystywanych w mostku jest Andarine (S-4).
Dlaczego ? Powód jest prosty , ze względu że S-4 w żaden sposób nie konwertuje do estrogenu i nie oddziałuje na nasz układ HPTA. Jest to naprawdę mocno skuteczny środek jeśli zależy ci na utrzymaniu dużej masy mięśniowej. Kolejnym plusem Andaryny jest to że blokuje receptory DHT czyli nie ma wpływu na prostatę, natomiast większa synteza białek da nam efekt w postaci zachowania wypracowanych zysków podczas cyklu sterydowego.
Andaryna ma tak naprawdę sporo zastosowań , swojego czasu był to jeden z najpopularniejszych Sarmów na rynku , jej cechy anaboliczne i brak androgennych dają jej ogromną przewagę nad innymi środkami zwłaszcza podczas mostku.